niedziela, 25 listopada 2012

Naleśniki "dla Zochy"

Jednym z powodów, dla których ostatnio było nas tu mało, jest Zocha. Zocha co prawda ma na razie wielkość pomarańczy, i wciąż siedzi u mamy w brzuchu, ale już jest kapryśna i zmienia zdanie co 30 sekund, jak każda kobieta. Tym razem Zocha, za pośrednictwem mamy wyraziła chęć na naleśniki z farszem... Kajak co prawda naleśnikami się nie para... To załatwiłam ja, ale farsz - a czemu nie?




Rosół z kur wielu.

Pół roku przerwy w prowadzeniu bloga... Przepraszamy serdecznie, ale powody były dość istotne. Niemniej wracamy i to w wielkim stylu.

Dziś rosół - niektórzy zwą go królewskim, my - tak jak w tytule - i prosimy się nie sugerować :-).


Rosół jaki jest każdy widzi. Niby prosta rzecz... a jednak.

niedziela, 20 maja 2012

niedziela, 13 maja 2012

wtorek, 8 maja 2012

Kajak w kuchni

Kajak zwany przeze mnie Łosiem (historia długa i skomplikowana niczym autostrady w Polsce).

A już wkrótce kolejny przepis. Tym razem coś na słodko będzie. Trzymajcie kciuki, żeby się udało. 
Jak się nie uda to i tak zjem, ale wtedy nie będzie wpisu- przepisu.

poniedziałek, 7 maja 2012

Jajko w koszulce


Tym razem coś od Diable.
Kolacyjne danie, równie dobrze może być na śniadanie.
Kajak wyjechał z rana do Poznania i nie ma mnie kto powitać smaczną kolacją. Ja po ciężkim dniu pracy miałam średnią ochotę na robienie czegokolwiek, ale jeść trzeba.
Tak o to przedstawiam danie szybkie, smaczne i sycące. Jednocześnie nie bardzo tuczące i nadaje się idealnie na kolacje.
Oczywiście nie samymi jajkami człowiek żyje :).



niedziela, 6 maja 2012

Obiad w trzech smakach

Kubki smakowe szalały z radości, fuzja smaków na jednym talerzu. Słodko słony smak z nutką goryczki.

Przepis na danie główne zostało podzielone na trzy części. Mięso, kasza kuskus oraz pieczarki.

piątek, 4 maja 2012

Krewetki smażone na maśle.

Krewetki podsmażane na masełku.



Powroty

Dłuższą chwilę nas nie było.
Kajak przeniósł się do Poznania i pozostało nam weekendowe gotowanie. Niestety potrawy znikają w zastraszającym tempie z talerzy i nie zdążam zrobić zdjęć.
Kilka zaległych przepisów wciąż leży na dysku. Dzisiaj będą małe porządki i co za tym idzie nowe pomysły.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Racuchy Placuchy

Śniadanie mistrzów. Smakuje każdemu i małemu i dużemu. Wyśmienite z cukrem pudrem, konfiturą lub świeżymi owocami i bitą śmietaną.

sobota, 25 lutego 2012

Zielony makaron


Kajak dzielnie pracuje w Poznaniu, do domu wraca na weekendy. W związku z brakiem czasu (mamy nowe hobby- budowlanka- wykończeniówka) ostatnie potrawy są z cyklu: szybko i smacznie.
W dzisiejszym odcinku makaron na zielono (z powodu braku wiosny za oknem).

Chińszczyzna inaczej


O 3 minutowych zupkach chińskich z Radomia słyszał już zapewne każdy. Różni producenci, różne smaki  i w różnych opakowaniach Łączy je jedno- makaron. Niektórzy "wciągają" go na sucho :). Makaron któremu wystarczą te 3 minuty w gorącej wodzie, żeby stał się miękki. Do tego torebka smakowa i mamy danie.
Postanowiliśmy urozmaicić "zupkę chińska". Dodać kilka składników od siebie i zrobić w odrobinę inny sposób niż zalecał producent.

sobota, 11 lutego 2012

Ostrrry kurczak na "zielono"



I stało się... Diablica gotowała, a ja piszę. Obiadek jak marzenie, w dodatku spełnia wymogi naszej durszlakowej akcji. Koszt całego obiadu (na 2 osoby na 2 dni) to około 15 PLN. Mi bardzo smakuje, a do tego w miarę lekkie...


piątek, 27 stycznia 2012

kotlety mielone z sosem pieczarkowym


Kotlety mielone znane są w każdym polskim domu od pokoleń. W zależności od regionu robione są trochę inaczej, a i nazwy bywają różne. W Małopolsce sznycel, na Śląsku karminadle a gdzieniegdzie występuje jako klops. (informacje zaczerpnięte z wikipedii).
Tym razem w wersji Kajakowej z sosem pieczarkowym


poniedziałek, 16 stycznia 2012

Wieprzowina w sosie pieczarkowym

Po ostatnim obiedzie zostało nam karkówki. Co z tym zrobić? Wyrzucić szkoda i grzech.
Mięso zostało pokrojone w grube plastry, dorobiliśmy sos i tak powstało całkiem nowe danie.


sobota, 7 stycznia 2012