tag:blogger.com,1999:blog-3833268590081317432024-03-14T10:16:52.468+01:00Kuchenne KajakowanieProsto... ze smakiem.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.comBlogger42125tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-51459815432660742702015-08-23T22:18:00.002+02:002015-08-23T22:18:40.401+02:00E-migracja...Witam,<br />
<br />
W związku ze sprawami technicznymi migrujemy blog na nową platformę i pod nowy adres. Od dziś możecie nas znaleźć na:<br />
<br />
<h2>
<a href="http://www.kuchenne-kajakowanie.pl/">http://www.kuchenne-kajakowanie.pl</a></h2>
<br />
Dotychczasowe posty zostają (i będą dostępne) na bloggerze. <br />
<br />
Chcielibyśmy podziękować wszystkim fanom i odwiedzającym nas tutaj, jednocześnie zapraszając was do śledzenia naszych poczynań pod nowym adresem.<br />
<br />
Oczywiście - chcemy też podziękować Bloggerowi za 3 lata współpracy.<br />
<br />
Pozdrawiamy<br />
<br />
Luiza & KajakAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/08479212305452150882noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-26946509682816875852015-08-18T16:52:00.000+02:002015-08-20T22:36:31.392+02:00Kurczak w mleku kokosowym i białej czekoladzieChwila przerwy i wracamy. Tym razem z daniem autorskim i zaskakującym w smaku. Połączenie mleka kokosowego, białej czekolady i... kurczaka. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-KmGubKVLs0g/VdM-f3jUp8I/AAAAAAAANxI/NmKFkvab_D0/s1600/kurak%2Bpo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-KmGubKVLs0g/VdM-f3jUp8I/AAAAAAAANxI/NmKFkvab_D0/s640/kurak%2Bpo.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
Potrzebne:<br />
<ul>
<li>1 cały kurczak (ok 1,5 - 2 kg)</li>
<li>puszka mleka kokosowego</li>
<li>4 cząstki białej czekolady</li>
<li>szczypta cynamonu</li>
<li>szczypta kurkumy</li>
<li>kminek </li>
<li>cukier</li>
<li>1 czerwona papryka</li>
<li>1 cebula</li>
</ul>
Mleko kokosowe, białą czekoladę wrzucamy do rondelka i podgrzewamy (mleko kokosowe jest gęste, chodzi o to, żeby przyjeło bardziej płynny stan). Doprawiamy cynamonem i kurkumą.<br />
Kurczaka myjemy i wkładamy do dużego naczynia, następnie zalewamy mlekiem i w takiej kąpieli pozostawiamy na około 4 godziny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-YEv3fsf2RfI/VdNB2v-aYaI/AAAAAAAANxU/2CvQydd4rOs/s1600/garnek%2Bmleko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-YEv3fsf2RfI/VdNB2v-aYaI/AAAAAAAANxU/2CvQydd4rOs/s640/garnek%2Bmleko.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Na dnie naczynia żaroodpornego układamy pokrojoną w cząstki paprykę oraz plastry cebuli. Wkładamy kurczaka i polewamy sosem z kąpieli. Kurczaka posypujemy kminkiem i odrobiną cukru.<br />
Uwaga! Nie wlewamy całego sosu.<br />
<br />
Wkładamy do piekarnika na 180C i pieczemy pod przykryciem. Po około godzinie zmniejszamy temperaturę do 150, zdejmujemy pokrywę, przelewamy kurczaka i pieczemy jeszcze tak około godziny.
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/coco-dreams"><img src="http://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/12/22embed_brtcczB4x5flvdGj4lsRurXLJxkejAzz.png" alt="Coco Dreams"></a>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-52168066639671727382015-08-14T11:57:00.002+02:002015-08-14T11:57:26.705+02:00Makaronowe wariacje. Feta, szpinak i odrobina boczku.Danie z cyklu szybciorem. Jestem głodny, do sklepu daleko a w lodówce. No właśnie, w lodówce znalazł się boczek, ser feta i szpinak. Możemy coś wykombinować. <br />Obiad na szybko, bo i w taki upał nikomu nie chce się stać godzinami przy kuchni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-VNS1xPOIVe4/Vc26B5IA12I/AAAAAAAANws/NTdA2atIqMg/s1600/IMG_0099.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-VNS1xPOIVe4/Vc26B5IA12I/AAAAAAAANws/NTdA2atIqMg/s640/IMG_0099.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Potrzebne:<br />
<ul>
<li>szpinak (u nas był mrożony)</li>
<li>ser feta</li>
<li>boczek</li>
<li>makaron (wstążki, ale może być dowolny)</li>
<li>pieprz biały</li>
<li>sól (odrobinę, feta jest już wystarczająco słona)</li>
<li>masło (około 2 łyżek) - do smażenia.</li>
</ul>
Makaron gotujemy al dente.<br />
Na patelni podsmażamy boczek pokrojony w kostkę, dodajemy szpinak i masło. Całość smażymy aż do momentu kiedy szpinak nam się usmaży. Dodajemy ugotowany makaron i pokrojoną w kostkę fetę. Doprawiamy do smaku pieprzem białym i odrobiną soli.<br />
<br />
Uwaga! Celowo nie podaję proporcji, ilość składników zależy od naszego gustu. Możemy z powodzeniem dodać któregoś składnika więcej lub mniej.<br />
Pieprz biały jest specyficzny w zapachu i smaku, dlatego trzeba z nim uważać.<br />
<br />
Smacznego.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-60922097013969214222015-08-12T10:09:00.000+02:002015-08-12T10:35:34.254+02:00Schab z warzywami na parze.Upał na zewnątrz przyczynił się do tego, że obiad robiliśmy dopiero późnym wieczorem. W sensie Kajak robił. Jako, że ja ponownie zostałam mamą, to tym razem padło na danie robione na parze. Miało być lekko i smacznie. I tak wyszło.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1cZTx1GrVV0/Vcr8Z3j91JI/AAAAAAAANv4/oDTzhcxN_NY/s1600/durszlak.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-1cZTx1GrVV0/Vcr8Z3j91JI/AAAAAAAANv4/oDTzhcxN_NY/s640/durszlak.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Potrzebne:<br />
<ul>
<li>schab</li>
<li>warzywa (my akurat z racji lenistwa wzięliśmy mrożone, ale jak najbardziej świeże też mogą być)</li>
<li>bazylia</li>
<li>tymianek</li>
<li>kminek</li>
<li>sól</li>
</ul>
Garnek do gotowania na parze lub stalowy durszlak i garnek :) <br />
Schab kroimy w kostkę i wrzucamy do parowania. Gotujemy do miękkości, dodajemy przyprawy. Na koniec dodajemy warzywa i jeszcze raz doprawiamy do smaku. "Parujemy" pod przykryciem.<br />
Pamiętajmy o sprawdzaniu poziomu wody (dotyczy głównie robienia na durszlaku).<br />
My zjedliśmy z ryżem i sosem czosnkowym. Oczywiście tutaj kombinacja jest dowolna.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-rit5oc2lamw/Vcr-xsdLqSI/AAAAAAAANwE/KxMIolu6Fgk/s1600/kalafior.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-rit5oc2lamw/Vcr-xsdLqSI/AAAAAAAANwE/KxMIolu6Fgk/s640/kalafior.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-27869614032971803292015-08-10T21:47:00.001+02:002015-08-12T10:35:59.999+02:00Omletowe wariacje. Wytrawnie i na słodko.Rozpieszczania kubków smakowych ciąg dalszy...<br />
Tym razem śniadanie, chociaż danie można zjeść o dowolnej porze dnia ( a nawet nocy).<br />
<br />
Omlet w dwóch wersjach: wytrawnie i na słodko. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-E-c7FGSqWU0/Vcj0093jgVI/AAAAAAAANvk/QkDZDM4RlKw/s1600/omlety.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://1.bp.blogspot.com/-E-c7FGSqWU0/Vcj0093jgVI/AAAAAAAANvk/QkDZDM4RlKw/s640/omlety.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<b><u>Wytrawnie:</u></b><br />
Omlet:<br />
<ul>
<li>2 jajka</li>
<li>1-2 łyżki mleka</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>pieprz </li>
<li>zioła (bazylia, oregano... wedle uznania)</li>
</ul>
<br />
Farsz:<br />
<ul>
<li>makrela wędzona (lub inna ryba wędzona)</li>
<li>pomidor</li>
<li>ser </li>
<li>cebula</li>
</ul>
Składniki na omlet ubijamy na gładką masę i smażymy na rozgrzanej patelni.<br />
Uwaga! omletu nie przerzucamy.<br />
W momencie kiedy zsiądzie się jajko dodajemy rozdrobioną rybę, plastry pomidora i posypujemy startym serem. Całość smażymy jeszcze około 2 minuty na małym ogniu i pod przykryciem (do rozpuszczenia sera).<br />
Przekładamy na talerz, tak aby złożył się nam na pół.<br />
<br />
<u><b>Słodko: </b></u><br />
<ul>
<li>2 jajka</li>
<li>1-2 łyżki mleka</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>odrobina cynamonu</li>
<li>cukier puder </li>
</ul>
Farsz:<br />
<ul>
<li>wydrylowane czereśnie</li>
<li>maliny (mogą być borówki, jagody)</li>
<li>bita śmietana </li>
</ul>
Składniki na omlet ubijamy na gładką masę i smażymy na rozgrzanej patelni.<br />
Uwaga! omletu nie przerzucamy.<br />
Owoce lekko ugniatamy w misce (nie robimy papki). Farsz dodajemy na sam koniec smażenia i podobnie jak przy pierwszym wariancie trzymamy przez około 2 minuty pod przykryciem i na małym ogniu.<br />
Przekładamy na talerz i dodajemy na wierzch bitą śmietanę.<br />
<br />
Smacznego.<br />
<br />
<ul>
</ul>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-41045478643119777152015-08-09T20:48:00.001+02:002015-08-12T10:36:16.246+02:00Szpinak na szybko.Przepis szybki i banalnie prosty i do tego szpinak wychodzi przepysznie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-t-zGo3vLULE/VcegMkhJf3I/AAAAAAAANvI/EW3g06WunaQ/s1600/11836696_1113192645376686_5188773726299039201_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-t-zGo3vLULE/VcegMkhJf3I/AAAAAAAANvI/EW3g06WunaQ/s640/11836696_1113192645376686_5188773726299039201_n.jpg" width="480" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<br />
Potrzebne:<br />
<ul>
<li>szpinak (mrożony albo świeży)</li>
<li>masło </li>
<li>czosnek </li>
<li>sól, pieprz</li>
</ul>
Szpinak, masło i posiekany ząbki czosnku wrzucamy na patelnię. Solimy, pieprzymy do smaku i smażymy.<br />
Zarówno masła i czosnku dajemy tyle ile nam potrzeba.<br />
Tylko tyle i aż tyle.<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-29671532450073823952015-08-09T20:38:00.001+02:002015-08-12T10:36:34.175+02:00Dorsz marynowany z kolendrą i cebulą.Obiecany i długo wyczekiwany obiad. <br />
Dzisiaj była rybka - dorsz ze szpinakiem i frytkami.<br />
Ryba dzień wcześniej została zamarynowana i tak przeleżała całą noc w lodówce. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1GAxAdGhoFY/VcecBHg-FcI/AAAAAAAANuo/IrrVDEeJkYA/s1600/dorsz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-1GAxAdGhoFY/VcecBHg-FcI/AAAAAAAANuo/IrrVDEeJkYA/s640/dorsz.jpg" width="640" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<a name='more'></a><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Marynata do ryby</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<ul>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">
10 ziarenek kolendry</span></span></span></span></li>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">natka pietruszki</span></span></span></span></li>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">łyżeczka octu (najlepiej
jabłkowy)</span></span></span></span></li>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">2-3 łyżki oleju/oliwy</span></span></span></span></li>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">2-3 łyżki wody. </span></span></span></span></li>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">sól, pieprz </span></span></span></span></li>
<li><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">cebula</span></span></span></span></li>
</ul>
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">Rybkę solimy i pieprzymy, przekładamy cebulą (pokrojoną w grube talarki), podlewamy marynatą. Przynajmniej raz przełożyć
warstwy. </span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">Takiego przekładańca przykrywamy folią i na noc do lodówki. Rano najlepiej jeszcze raz poprzekładać.</span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0"></span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0"></span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">Rybę smażymy na patelni. Wcześniej maczając w jajku i bułce tartej</span></span></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-VK_nAFLzCes/VcefThgnRfI/AAAAAAAANvA/MWdaoCkEXbQ/s1600/11870873_1113206228708661_4830483322581682834_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://4.bp.blogspot.com/-VK_nAFLzCes/VcefThgnRfI/AAAAAAAANvA/MWdaoCkEXbQ/s640/11870873_1113206228708661_4830483322581682834_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">My wybraliśmy wariant ze <a href="http://kuchennekajakowanie.blogspot.com/2015/08/szpinak-na-szybko.html" target="_blank">szpinakiem.</a></span></span></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-9-EPQ91sITM/Vcedo1kCTNI/AAAAAAAANu0/w0rGsMCRtVY/s1600/obiad%2Bdorsz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-9-EPQ91sITM/Vcedo1kCTNI/AAAAAAAANu0/w0rGsMCRtVY/s640/obiad%2Bdorsz.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0"></span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0"></span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0"></span></span></span></span><br />
<span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1"><span data-ft="{"tn":"K"}" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body"><span class="UFICommentBody" data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0"><span data-reactid=".24n.1:5:1:$comment1113221635373787_1113381408691143:0.0.$right.0.$left.0.0.1.$comment-body.0.$end:0:$text0:0">Smacznego</span></span></span></span> <br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-49737558023807033352015-08-09T12:47:00.000+02:002015-08-12T10:36:56.269+02:00English Breakfast na dzień dobry.Pojawiamy się i znikamy. Jakoś tak wychodzi. Zawsze się coś dzieje w życiu. Jedzenie było i będzie dla nas ważne, Kajak bryluje w kuchni. Niestety szybciej znika z talerzy niż uda nam się zrobić zdjęcie :). <br />
<br />
Na rozgrzewkę angielskie śniadanie. Proste i sycące.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-EcWKR_1ZuKw/VccvXYGNxuI/AAAAAAAANuE/SoJNGfqyJos/s1600/P1040232.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-EcWKR_1ZuKw/VccvXYGNxuI/AAAAAAAANuE/SoJNGfqyJos/s640/P1040232.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Składniki:<br />
porcja na jedną osobę <br />
<ul>
<li>2 jajka </li>
<li>bekon ( u nas był boczek)</li>
<li>fasolka w sosie pomidorowym </li>
<li>kiełbaski</li>
<li>sól, pieprz, szczypior</li>
</ul>
Jajka smażymy tak jak sadzone i pod sam koniec roztrzepujemy na patelni (coś a'la jajecznica) dodajemy sól, pieprz i szypior.<br />
Boczek (pokrojony w plastry, tyle ile zjemy) smażymy na chrupko. Podsmażamy kiełbaskę. W garnuszku podgrzewamy fasolę z puszki. I gotowe, teraz tylko na talerz. Do tego jeszcze tosty ze świeżym masłem i dobra kawa.<br />
<br />
Smacznego<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-78200351680053165672014-02-02T20:21:00.000+01:002015-08-12T10:37:11.283+02:00Kotleciki mielone z serem feta.Oj dawno nas tu nie było. Nie oznacza to jednak, że przestaliśmy gotować. Wychodzi nam tak pysznie, że nim zrobimy zdjęcie to już nic nie ma na talerzu.<br />
Ostatnio na kuchenny blat a raczej patelnie poszly kotleciki mielone z serem feta. Naszła nas ochota na mielone, ale ile można jeść takie zwykłe. Zaczeliśmy myśleć nad ulepszeniem przepisu i padło na ser feta.<br />
Wyszło przepysznie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-qHE5o46F82s/Uu6V554zLmI/AAAAAAAAMWs/8KunBaxA4Wc/s1600/mielone.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="440" src="http://2.bp.blogspot.com/-qHE5o46F82s/Uu6V554zLmI/AAAAAAAAMWs/8KunBaxA4Wc/s640/mielone.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Składniki:<br />
<br />
<ul>
<li>mięso mielone (najlepiej wołowo - wieprzowe)</li>
<li>1 cebula biała</li>
<li>1 jajko</li>
<li>bułka tarta</li>
<li>przyprawa do Gyrosa</li>
<li>natka pietruszki</li>
<li>pieprz</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>ser feta (może być sałatkowy)</li>
</ul>
<div>
Do miski wrzucamy mięso, dodajemy jajko, bułkę tartą. Cebulę ścieramy na tarce (drobne oczka). Natkę drobno siekamy, dorzucamy do miski. Doprawiamy przyprawą do Gyrosa, dodajemy peprzu do smaku. Wszystko razem wyrabiamy. Mięsko musi być wilgotne, lekko się kleić.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Ser feta kroimy w kostkę. A nastepnie "owijamy" je mięsem robiąc kotlety.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smażymy na rozgrzanym oleju. Na koniec (możemy ale nie musimy) podduszamy je w garnku, na wolnym ogniu.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
P.s.</div>
<div>
Ser feta sam w sobie jest słony dlatego nie ma już potrzeby dosalania mięsa.</div>
<div>
Zamiast przyprawy do Gyrosa możemy użyć np ziół prowansalskich itp/</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-55878615613208791292013-06-22T16:20:00.001+02:002015-08-12T10:37:47.591+02:00Babka piaskowaKiedyś, mieszkając jeszcze z rodzicami, dosyć często piekłam ciasta. Ale tam była "nowa" kuchenka, z termoobiegiem i innymi bajerami. Na nowym miejscu mamy starą i gazową. Do tego aby odpalić w ogóle piec miałam długo opory. A co dopiero coś w niej piec.<br />
Ale udało się. Ku mojemu zaskoczeniu, wyszła idealna. Nigdzie się nie spiekła, ładnie odeszła od blachy, nic się nie zapadło.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-yj4Za-l8tRE/UcWxEFQfNZI/AAAAAAAAEOs/KfQa0p0VtIU/s1600/babuszka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="537" src="http://4.bp.blogspot.com/-yj4Za-l8tRE/UcWxEFQfNZI/AAAAAAAAEOs/KfQa0p0VtIU/s640/babuszka.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<a name='more'></a><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Potrzebne:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<ul>
<li>5 jajek</li>
<li>1 szklanka cukru.</li>
<li>1,5 szklanki mąki pszennej</li>
<li>3/4 szklanki mąki ziemniaczanej (może być odrobinę więcej)</li>
<li>2 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li>kostka margaryny (250g)</li>
<li>kilka kropel olejku rumowego (lub jakiegoś innego w zależności od upodobań)</li>
<li>Cukier puder do posypania</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Jajka wraz z cukrem ubijamy na puszystą masę. W tym samym czasie w rondelku rozpuszczamy margarynę.</div>
<div>
Obydwie mąki mieszamy ze sobą. Do ubitych jajek z cukrem przesiewamy mąki i wszystko razem miksujemy. Dodajemy przestudzoną margarynę i olejek rumowy. Wszystko jeszcze raz miksujemy.</div>
<div>
Ciasto przelewamy do formy, wcześniej posmarowanej masłem i mąką.</div>
<div>
Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 180 C i pieczemy około 30-40 minut.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Uwagi ode mnie.</div>
<div>
Ja masła praktycznie nie wystudziłam, wlałam gorące i też wyszło dobrze. </div>
<div>
Im więcej mąki ziemniaczanej, tym babka jest bardziej sypka. Można mąke pszenną całkowicie zastąpić ziemniaczaną. </div>
<br />
<br />
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/slodki-podwieczorek-na-tarasie"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/681/embed_OSgOLQH98jx2YmA3KXzyyPz47LjQLwzz.jpg" /></a>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/przysmaki-dla-taty-3"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/678/embed_mko9BmxRL0vjmccHnXxvXlSL7lliEgzz.jpg" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-75265299554361873232013-04-13T15:16:00.001+02:002015-08-12T10:39:10.358+02:00Pstrąg wiosenny<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wiosna nieśmiało zawitała w nasze skromne progi. Powoli robi się ciepło, ptaki zakładają gniazda, zieleń wyrasta.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czas zacząć zdrowo się odżywiać. Zapasy tłuszczu schować na dno szafy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dzisiaj będzie pstrąg na obiad. Nadziewany cytryną, pod zielonym szczypiorem i koperkiem i z dodatkiem cebuli.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Podawany z ryżem urozmaiconym</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-6bdcOKzD6RQ/UWlVnzhNUzI/AAAAAAAAEIo/kzqN7GhFKXE/s1600/pstr+przed.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-6bdcOKzD6RQ/UWlVnzhNUzI/AAAAAAAAEIo/kzqN7GhFKXE/s640/pstr+przed.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Potrzebujemy:<br />
(porcja dla 2 osób)<br />
<br />
<ul>
<li>dwa średniej wielkości pstrągi (tuszki)</li>
<li>cytryna</li>
<li>cebula (2 średnie)</li>
<li>szczypior</li>
<li>koperek (pół pęczka)</li>
<li>imbir</li>
<li>sól</li>
<li>olej lub oliwa (2 łyżki)</li>
<li>3/4 szklanki wody</li>
</ul>
<div>
Cebulą pokrojoną w plastry wykładamy dno brytfanny. W tuszki pstrąga wkładamy przekrojone na pół plastry cytryny i przesypujemy lekko solą. Siekamy koperek i szczypior, mieszamy w miseczce lub słoiku z olejem/oliwą, wodą, imbirem (łyżeczka) i solą.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tuszki układamy na cebuli, zalewamy wszystko sosem.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Piekarnik rozgrzewamy (180-200 stopni) i wkładamy zamkniętą brytfannę. Pieczemy ok. 40 minut. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-JEbhFIKCGn4/UWlabN0ycdI/AAAAAAAAEI0/8z0_mtQS_2s/s1600/pstrg+po.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-JEbhFIKCGn4/UWlabN0ycdI/AAAAAAAAEI0/8z0_mtQS_2s/s400/pstrg+po.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-32230616221761188032012-12-07T20:12:00.002+01:002015-08-12T10:39:43.819+02:00Dorsz "trzy oceany"<br />
Danie łączące składniki ze zlewisk trzech oceanów: dorsza atlantyckiego, Surimi z Pacyfiku oraz indyjską mieszankę przypraw Tikka Masala.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-AEDDJlzM-x4/UMI8qHdpW8I/AAAAAAAAEHI/Q9k54POBhIU/s1600/masala.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-AEDDJlzM-x4/UMI8qHdpW8I/AAAAAAAAEHI/Q9k54POBhIU/s640/masala.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a>Potrzebujemy:<br />
<ul>
<li>2 filety z dorsza</li>
<li>8 paluszków Surimi</li>
<li>200 g ryżu</li>
<li>rodzynki</li>
<li>50g śmietany 18%</li>
<li>2 łyżki octu winnego</li>
<li>olej</li>
</ul>
<div>
Przyprawy: </div>
<div>
<ul>
<li>Tikka Masala</li>
<li>Kumin</li>
<li>Pół kostki rosołowej</li>
<li>Curry</li>
<li>sól, pieprz</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Obiad przygotowujemy dwu etapowo.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przygotowujemy ryż:</div>
<div>
Na patelnię wlewamy odrobinę oleju. Na rozgrzany olej wsypujemy ryż, mieszamy. przez około 3 minuty prażymy. Nastepnie zalewamy wodą i "gotujemy" aż ryż stanie się miękki (w międzyczasie dolewamy wody). Dorzucamy pół kostki rosołowej, około 2 łyżeczek curry i rodzynki (10-15 sztuk). </div>
<div>
Na końcu odparowujemy go dokładnie.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Danie właściwe:</div>
<div>
Filety z dorsza marynujemy w mieszance octu, oleju i przypraw (Tikka Masala, kumin i pół łyżeczki soli) przez około 2 godziny. Następnie dorsza i marynatę wrzucamy na patelnię. Podsmażamy około 5- 10 minut. Dodajemy paluszki Surimi. Dolewamy okolo pół szklanki wody. </div>
<div>
Podduszamy przez około 15 minut (aż ryba stanie się miękka). </div>
<div>
Wyłączamy patetelnię, dodajemy śmietanę i doprawiamy solą i pieprzem do smaku. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Podejmy z ryżem.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-88979966692749352512012-12-07T19:57:00.001+01:002015-08-12T10:43:21.461+02:00Sałatka śledziowa z kolendrą i kuminem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Sałatka idealna na każde przyjęcie, jako przekąska lub danie na kolację.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-SHBygvBwc50/ULzEcp8vpOI/AAAAAAAAEG4/b8_Yw7FIciY/s1600/sa%C5%82atka+%C5%9Bledziowa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-SHBygvBwc50/ULzEcp8vpOI/AAAAAAAAEG4/b8_Yw7FIciY/s640/sa%C5%82atka+%C5%9Bledziowa.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
Na sałatkę śledziową potrzebujemy (porcja na dużą miskę):<br />
<ul>
<li>400- 500 g filetów śledziowych a'la Matias</li>
<li>puszka groszku konserwowego</li>
<li>1 średnia cebula</li>
<li>4 średnie ziemniaki</li>
<li>3 średnie ogórki kiszone</li>
<li>majonez</li>
</ul>
<div>
Przyprawy: pieprz czarny mielony, kolendra mielona, kumin (kmin rzymski mielony).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Po ugotowaniu kroimy w kostkę (obieramy z mundurków). Również w kostkę kroimy ogórka kiszonego, śledzie i cebulę. </div>
<div>
Całość wrzucamy do jednej miski, dodajemy groszku, mieszamy. Odstawiamy na 30- 40 minut do lodówki.</div>
<div>
Dodajemy przyprawy, najpierw kolendrę i kumin, następnie pieprz do smaku. Ponownie całość mieszamy</div>
<div>
Na koniec dorzucamy majonez (około 4-5 łyżek stołowych). Znowu mieszamy i do lodówki na 30 minut.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-27283201541189186072012-11-25T18:55:00.005+01:002015-08-12T10:43:58.051+02:00Naleśniki "dla Zochy"<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jednym z powodów, dla których ostatnio było nas tu mało, jest Zocha. Zocha co prawda ma na razie wielkość pomarańczy, i wciąż siedzi u mamy w brzuchu, ale już jest kapryśna i zmienia zdanie co 30 sekund, jak każda kobieta. Tym razem Zocha, za pośrednictwem mamy wyraziła chęć na naleśniki z farszem... Kajak co prawda naleśnikami się nie para... To załatwiłam ja, ale farsz - a czemu nie?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-wrOYYJnCiNY/ULJNh98Z_DI/AAAAAAAAEGg/erjKNSO9LO4/s1600/nale%C5%9Bnik+ketchup.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="451" src="http://1.bp.blogspot.com/-wrOYYJnCiNY/ULJNh98Z_DI/AAAAAAAAEGg/erjKNSO9LO4/s640/nale%C5%9Bnik+ketchup.jpg" width="640" /></a><br />
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br />
<a name='more'></a><br />
Farsz:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<ul>
<li>10 dag boczku (parzony)\</li>
<li>25 dag pieczarek</li>
<li>3 ząbki czosnku</li>
<li>3 parówki</li>
<li>jajko</li>
<li>przyprawy: kminek, kolendra, chilli, pieprz czarny mielony, sól</li>
</ul>
<div>
Boczek i parówki pokroić w drobną kostkę. wrzucić na rozgrzaną patelnię z minimalną ilością oleju. Pieczarki i czosnek drobno posiekać lub... zetrzeć na grubej tarce. Dodać do boczku i parówek, podsmażać często mieszając, żeby zredukować wodę. Smażymy ok 10-15 minut, dodajemy przyprawy - szczypta chilli, pieprzu, kilka zmielonych ziaren kminku, kilka zmielonych lub zgniecionych ziaren kolendry i sól. na końcu dodajemy jedno jajko - intensywnie mieszamy, żeby jajko jak najbardziej równomiernie rozprowadzić w całym farszu.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-oriZwxpBLs0/ULJN0LJge4I/AAAAAAAAEGo/USVIDdCNJ10/s1600/farsz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="500" src="http://1.bp.blogspot.com/-oriZwxpBLs0/ULJN0LJge4I/AAAAAAAAEGo/USVIDdCNJ10/s640/farsz.jpg" width="640" /></a></div>
Naleśniki:<br />
<br />
<ul>
<li>Mąka 1,5- 2 szklanki mąki</li>
<li>1 Jajko</li>
<li>Mleko</li>
</ul>
<div>
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy jajko i dolewamy mleko. Całość miksujemy. </div>
<div>
Ciasto na nelśniki musi być lejące. Proporcje zmieniamy w zależności od tego co nam wychodzi :)</div>
<div>
Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju.</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Po usmażeniu naleśników kładziemy je na równej powierzchni (np deska), kładziemy na jednej części plasterki sera (gouda), tak, żeby ser nie zajmował więcej niż połowy powierzchni placka, na zewnętrznej krawędzi sera układamy rządek z farszu, następnie ciasno zwijamy w rulonik. Po zwinięciu naleśników układamy je na patelni (suchej) i na minimalnym ogniu podgrzewamy pod przykryciem, żeby ser się rozpuścił.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Podajemy z sosem lub ketchupem (jak kto woli).</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Smacznego!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-18470701297464231302012-11-25T17:57:00.003+01:002015-08-12T10:44:24.573+02:00Rosół z kur wielu.<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Pół roku przerwy w prowadzeniu bloga... Przepraszamy serdecznie, ale powody były dość istotne. Niemniej wracamy i to w wielkim stylu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dziś rosół - niektórzy zwą go królewskim, my - tak jak w tytule - i prosimy się nie sugerować :-).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-mw1-jDb_weg/ULJHr5h-ihI/AAAAAAAAEGM/gbU0jSNXKLc/s1600/roso%C5%82ek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-mw1-jDb_weg/ULJHr5h-ihI/AAAAAAAAEGM/gbU0jSNXKLc/s640/roso%C5%82ek.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Rosół jaki jest każdy widzi. Niby prosta rzecz... a jednak.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Do Kajakowego rosołu potrzeba:<br />
<br />
<ul>
<li>porcja rosołowa z kurczaka/młodej kury</li>
<li>2 gęsie udka</li>
<li>kawałek mięsa z kaczki (u nas była to szyjka)</li>
<li>włoszczyzna (2-3 marchewki, 1-2 pietruszki, seler, por)</li>
<li>1 średnia cebula</li>
<li>przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, sól, kolendra</li>
<li>świeża natka pietruszki</li>
<li>makaron (krajanka lub wstążki, najlepiej wielojajeczny)</li>
</ul>
<div>
Dla warszawiaków i innych mieszkańców stolicy ;-P - gęsinę i kaczkę (ŚWIEŻE!!) mozna spokojnie zakupić np. koło Hali Mirowskiej.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Jak zrobić rosół? </div>
<div>
<ol>
<li>Do garnka (dużego) wlewamy zimną wodę. Wkładamy pierwszą porcję mięsa - zgodnie ze staropolską hierarchią - tu będzie to gęś; wstawiamy na ogień, zagotowujemy, gotujemy 10 minut, wyłączamy.</li>
<li>Po przestygnięciu dodajemy kolejną porcję - kaczą szyjkę - powtarzamy operację z punktu 1.</li>
<li>Następnie operację powtarzamy z kurczakiem/kurą, tyle, że już nie wyłączamy. Gotujemy na wolnym ogniu - zbieramy tzw. szumowiny. </li>
<li>Po odszumowaniu dodajemy obraną i umytą włoszczyznę (większe warzywa można pokroić), liść laurowy (3-5 sztuk), ziele angielskie (3-5 ziaren), pieprz (ok 10 ziarenek) i kolendrę (ok 10 ziarenek)</li>
<li>Opalamy nad ogniem (chyba, że nie mamy palnika gazowego - wtedy podsmażamy na SUCHEJ patelni) cebulę przekrojoną na pół - krawędzie cebuli muszą się zwęglić. Jeśli nawet 1/4 cebuli się zwęgli - nic się nie stanie. Opaloną cebulę dodajemy do gotującego się rosołu.</li>
<li>Zupę gotujemy długo pod przykryciem na wolnym ogniu - minimum 2h od wrzucenia kurczaka/kury. Po około 1-1,5h smakujemy i doprawiamy solą, ew. pieprzem. Jeśli nie lubimy rosołu z "okami" - możemy też zbierać delikatnie łyżką tłuszcz.</li>
<li>W międzyczasie gotujemy makaron (zgodnie z instrukcją z opakowania)</li>
<li>Siekamy natkę (drobno) - dodajemy ją już NA TALERZU.</li>
<li>Podajemy - np, jak na zdjęciu.</li>
</ol>
<div>
W zasadzie tyle (prosto, nie?). Należy jednak pamiętać o kolejności dodawania mięs, odszumowaniu i koniecznie - cebuli.<br />
<br />
Poza smakiem największą zaletą tego rosołu jest... koszt dania. Za mięso na porcję wystarczającą dla 3 osób na 3 dni zapłaciliśmy pod Halą Mirowską 7 PLN. Do tego makaron - 4,50 PLN, włoszczyzna - 3 PLN. Tej jednej cebuli i przypraw nie liczę, bo to śladowe koszty. Ale nawet - 15 PLN dzielone na 3 dni i 3 osoby to ok. <b><span style="color: red;">1,67 PLN</span></b> za porcję...</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego!</div>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/doceniamy-zupy"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/428/embed_TeEXAo1rVr1tVpOL9sLO2at1s7IOsAzz.jpg" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-63299750764763611602012-05-20T16:34:00.003+02:002015-08-12T10:44:52.841+02:00Kogel Mogel all inclusive<br />
Po tym deserze poziom cukru we krwi wzrasta o jakieś 150%.<br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-8Ol26VNl2B8/T7j-_TTGvdI/AAAAAAAAD9c/-OZePyOdrq0/s1600/deser+mniejszy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-8Ol26VNl2B8/T7j-_TTGvdI/AAAAAAAAD9c/-OZePyOdrq0/s640/deser+mniejszy.jpg" width="640" /></a><b> </b><br />
<a name='more'></a><br />
<b>Potrzebne:</b><br />
<i>porcja na 3 osoby</i><br />
<br />
<ul>
<li>2 jajka</li>
<li>3 łyżki kakao (Puchatek)</li>
<li>2 łyżki śmietany 18%</li>
<li>2 łyżeczki miodu</li>
<li>Rodzynki</li>
<li>szczypta soli</li>
</ul>
<div>
do dekoracji użyliśmy płatków czekoladowych.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Białka oddzielamy od żółtek.</div>
<div>
Białka ubijamy na sztywną pianę z odrobiną soli.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Żółtka mieszamy z kakao, śmietaną i miodem. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy rodzynki.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Do tak utartej masy powoli dodajemy ubitą pianę z białek i delikatnie mieszamy. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przekładamy do schłodzonych pucharków i się zajadamy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Możemy udekorować np. płatkami czekoladowymi lub wiórkami kokosowymi.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/weekendowa-cukiernia-4"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/177/embed_ngj8V7AqNp6x8DQiMq9jo3hOy7bXrwzz.jpg" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-10908287448491730452012-05-20T16:24:00.000+02:002015-08-12T10:45:18.894+02:00Gulasz po królewsku<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Zazwyczaj w Polsce podawany z kaszą gryczaną, u nas w ruch poszedł makaron (dziecko dokonało takiego wyboru i wyszło smacznie), do tego warzywa i obłęd na talerzu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Xe4DCZ-1BPg/T7j4a486R-I/AAAAAAAAD9Q/9QZoHtWs8DY/s1600/gulasz+mniejszy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://1.bp.blogspot.com/-Xe4DCZ-1BPg/T7j4a486R-I/AAAAAAAAD9Q/9QZoHtWs8DY/s640/gulasz+mniejszy.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<b>Potrzebne:</b><br />
<br />
<ul>
<li>Mięso z łopatki wieprzowe lub porcja gulaszowa gotowa (do nabycia w sklepach)</li>
<li>Mieszanka warzywna (my braliśmy mrożone warzywa na patelnie)</li>
<li>Makaron (opcjonalnie może być kasza np gryczana lub jęczmienna).</li>
<li>Cebula- 1 średnia</li>
</ul>
<div>
Przyprawy:</div>
<ul>
<li>Liść laurowy- 3 szt.</li>
<li>Jagody jałowca- 5 szt.</li>
<li>Kminek</li>
<li>Papryka czerwona słodka mielona- 2 łyżeczki</li>
<li>Ziele angielskie- 5-6 szt.</li>
<li>Pieprz ziarnisty- 7-8 szt.</li>
<li>Sól</li>
</ul>
<div>
Na "zabielajkę"</div>
<div>
<ul>
<li>Mąka- 1 łyżka</li>
<li>Śmietana 18%- 2 łyżki</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
</div>
<div>
Mięso kroimy w kostkę (około 1,5 cm grubości). Wrzucamy na patelnię na rozgrzany tłuszcz. Smażymy na wolnym ogniu.</div>
<div>
Cebule kroimy w grubą kostkę, dorzucamy do mięsa. Delikatnie solimy.</div>
<div>
Jak mięso się "zetnie" to wrzucamy (wraz z cebulą) do garnka. Zalewamy wodą (poziom wody ma być 2 razy powyżej poziomu mięsa).</div>
<div>
Dorzucamy liście laurowe, jałowiec, kminek(szczypta), ziele angielskie oraz ziarna pieprzu. </div>
<div>
Całość przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu. Po około 20 minutach dodajemy mieszankę warzywną i podgotowujemy (warzywa muszą być miękkie).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
W międzyczasie gotujemy makaron.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przygotowujemy "zabielajkę".</div>
<div>
Mieszamy śmietanę i mąkę z odrobiną ciepłej wody. Dodajemy trochę wywaru z garnka i ponownie dokładnie mieszamy. Wlewamy całość do garnka. Dosypujemy czerwoną paprykę i wszystko dokładnie mieszamy.</div>
<div>
Dusimy jeszcze jakieś 5-10 minut.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Podajemy z makaronem.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-32209120206116235112012-05-13T16:04:00.000+02:002015-08-12T10:46:06.755+02:00Potrawka z kurczaka z curryCurry, miód, cynamon i odrobina chili. Kompozycja zaskakujących smaków, które na talerzu smakują wyśmienicie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-KfUEU8Qx4XI/T6-4ZoKqKkI/AAAAAAAAD84/4pxZmJab1SU/s1600/potrawka+z+kuraka+mniejsza.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-KfUEU8Qx4XI/T6-4ZoKqKkI/AAAAAAAAD84/4pxZmJab1SU/s640/potrawka+z+kuraka+mniejsza.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<b>Potrzebne:</b><br />
<br />
na potrawkę:<br />
<br />
<ul>
<li>Pałki z kurczaka (3-5 szt)</li>
<li>Fasola konserwowa czerwona (1 puszka)</li>
<li>Fasola konserwowa biała (1 puszka)</li>
<li>Marchew</li>
<li>Curry (1 łyżeczka)</li>
<li>Kolendra (10-15 ziaren)</li>
<li>Woda</li>
</ul>
<div>
do zabielenia potrawki:</div>
<ul>
<li>Śmietana 18% (150 ml)</li>
<li>Mąka kukurydziana (3 łyżki)</li>
<li>Papryka czerwona mielona słodka (1 łyżeczka)</li>
<li>Curry (1 łyżka stołowa)</li>
</ul>
<div>
do kuskusa:</div>
<div>
<ul>
<li>Kuskus</li>
<li>Cynamon</li>
<li>Chili</li>
<li>Miód (1 łyżeczka)</li>
</ul>
<div>
<u>Potrawka</u></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pałki z kurczaka wkładamy do garnka, dodajemy ziarna kolendry, marchew pokrojoną w kostkę. Dolewamy wody (tak, żeby przykryło całość z nadmiarem). Doprowadzamy do wrzenia.</div>
<div>
Dodajemy curry. Dusimy pod przykryciem przez około 30 minut.</div>
<div>
Fasole czerwoną i biała odcedzamy i przepłukujemy wodą. Dorzucamy do garnka. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<u>"Zabielajka":</u></div>
<div>
Do śmietany dodajemy mąkę kukurydzianą, paprykę mieloną i curry. Mieszamy dokładnie. </div>
<div>
Bierzemy wywar z kurczaka (4 łyżki) wlewamy do miski razem z zabielajką i mieszamy dokładnie. Wlewamy ponownie do garnka.</div>
<div>
Podgrzewamy cały czas mieszając przez 5 minut.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<u>Kuskus</u></div>
<div>
Do suchego kuskusa dodajemy szczyptę cynamonu, szczyptę chili i miód. Wszystko razem mieszamy. Zalewamy wrzątkiem dokładnie mieszając. Odstawiamy na chwilę aby kasza całkowicie wchłoneła wodę. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-335282736133301772012-05-12T19:01:00.001+02:002015-08-12T10:46:28.911+02:00Krewetki w pięciu smakachKajak zrobił nam zapas krewetek na miesiąc. W ten o to sposób powstało kolejne danie z ich udziałem.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Tqpj6NCzhCQ/T66U3ltkqlI/AAAAAAAAD8s/kHd12Z9oo70/s1600/chi%C5%84skie+krewetki+mniejsze.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="452" src="http://4.bp.blogspot.com/-Tqpj6NCzhCQ/T66U3ltkqlI/AAAAAAAAD8s/kHd12Z9oo70/s640/chi%C5%84skie+krewetki+mniejsze.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Potrzebne:<br />
<br />
<ul>
<li>Krewetki (my braliśmy mrożone)</li>
<li>Mieszanka warzywna chińska- gotowa (lub warzywa pokrojone w paski i grzybki Mun oraz bambus)</li>
<li>Ryż</li>
<li>Gałka muszkatołowa </li>
<li>Imbir</li>
<li>Przyprawa 5 smaków</li>
<li>Sól</li>
<li>Sos sojowy</li>
</ul>
<br />
Krewetki (jeszcze zamrożone) posypujemy imbirem i gałką muszkatołową. Dodajemy 3-4 łyżeczki sosu sojowego i odstawiamy na godzinę aby się rozmroziły.<br />
<br />
Gotujemy ryż.<br />
<br />
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju. Wrzucamy krewetki wraz z sosem. Od razu dorzucamy mieszankę warzyw, podsmażamy kilka minut (3-4 minut) i doprawiamy przyprawą 5 smaków oraz solą.<br />
<br />
Trzymamy na patelni kolejne 5-7 minut, cały czas mieszając.<br />
<br />
Smacznego.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-3671350509328175332012-05-08T21:27:00.001+02:002012-05-08T21:27:10.476+02:00Kajak w kuchniKajak zwany przeze mnie Łosiem (historia długa i skomplikowana niczym autostrady w Polsce).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8xC7NNBSehA/T6lzRokylNI/AAAAAAAAD8g/ZZLrFQQU1Wk/s1600/%C5%82o%C5%9B+w+kucni.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="303" src="http://1.bp.blogspot.com/-8xC7NNBSehA/T6lzRokylNI/AAAAAAAAD8g/ZZLrFQQU1Wk/s320/%C5%82o%C5%9B+w+kucni.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A już wkrótce kolejny przepis. Tym razem coś na słodko będzie. Trzymajcie kciuki, żeby się udało. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak się nie uda to i tak zjem, ale wtedy nie będzie wpisu- przepisu.</div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-53858930074489458082012-05-07T21:24:00.002+02:002015-08-12T10:48:04.270+02:00Jajko w koszulce<br />
Tym razem coś od Diable.<br />
Kolacyjne danie, równie dobrze może być na śniadanie.<br />
Kajak wyjechał z rana do Poznania i nie ma mnie kto powitać smaczną kolacją. Ja po ciężkim dniu pracy miałam średnią ochotę na robienie czegokolwiek, ale jeść trzeba.<br />
Tak o to przedstawiam danie szybkie, smaczne i sycące. Jednocześnie nie bardzo tuczące i nadaje się idealnie na kolacje.<br />
Oczywiście nie samymi jajkami człowiek żyje :).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-svccMY32I2Q/T6geEzlazxI/AAAAAAAAD8U/XkcExl9IVzI/s1600/jajko+mniejsza.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-svccMY32I2Q/T6geEzlazxI/AAAAAAAAD8U/XkcExl9IVzI/s640/jajko+mniejsza.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<i></i><br />
<a name='more'></a><i> </i><br />
<b>Potrzebne:</b><br />
<i>porcja na jedną osobę</i><b> </b><br />
<ul>
<li>2 jajka </li>
<li>pomidor</li>
<li>ser żółty</li>
<li>zioła prowansalskie</li>
<li>olej</li>
<li>pieczywo/grzanki</li>
</ul>
<div>
garnek, patelnia.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Połówkę pomidora nacinamy. Ser kroimy w niewielkie słupki. Pomiędzy plastry pomidora wkładamy ser. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i kładziemy pomidora z serem. zmniejszamy ogień i pieczemy pod przykryciem aż ser się rozpuści.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Kiedy pomidor nam ładnie skwierczy na patelni, możemy zabrać się za robienie:</div>
<div>
Jajka w koszulce.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tutaj potrzeba trochę więcej wyczucia.</div>
<div>
Do garnka wlewamy wodę (musi być minimum 10 cm). Jajko rozbijamy do miseczki (uważamy, żeby żółtko nie rozpłynęło się). Wodę doprowadzamy do wrzenia, następnie zmniejszamy ogień pod garnkiem. I delikatnie wlewamy jajko do wody (bąbelki muszą lekko bulgotać). Najlepiej wlewać w miejsce gdzie jest ich najmniej. Łyżką zagarniamy białko. Gotujemy 2 minuty i wyjmujemy łyżką cedzakową.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przed wlaniem kolejnego jajka musimy usunąć wszystkie pozostałości po poprzednim (ja wymieniłam wodę).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Robimy grzanki. Na patelni lub w tosterze jak ktoś posiada.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pomidora i jajka posypujemy ziołami do smaku (oczywiście możemy posolić, popieprzyć lub użyć jakiejkolwiek przyprawy która lubimy).</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego</div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-82982605646856966552012-05-06T17:21:00.000+02:002015-08-12T10:48:37.173+02:00Obiad w trzech smakachKubki smakowe szalały z radości, fuzja smaków na jednym talerzu. Słodko słony smak z nutką goryczki.<br />
<br />
Przepis na danie główne zostało podzielone na trzy części. Mięso, kasza kuskus oraz pieczarki.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-oZJ1iOY2c0M/T6aQpPG2YnI/AAAAAAAAD8I/Catt57Yyn0s/s1600/antrykot.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="417" src="http://3.bp.blogspot.com/-oZJ1iOY2c0M/T6aQpPG2YnI/AAAAAAAAD8I/Catt57Yyn0s/s640/antrykot.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Mięso i marynata<br />
<br />
<ul>
<li>antrykot wołowy </li>
<li>olej</li>
<li>ocet jabłkowy- 1 łyżka</li>
<li>sól, pieprz</li>
</ul>
<div>
Kasza kuskus</div>
<div>
<ul>
<li>kuskus</li>
<li>pomidor</li>
<li>ziarna kolendry</li>
<li>kminek</li>
<li>sól</li>
</ul>
<div>
Pieczarki</div>
</div>
<div>
<ul>
<li>pieczarki</li>
<li>miód 2 łyżki stołowe</li>
<li>curry 1 płaska łyżeczka</li>
<li>masło
(1/5 kostki)</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Robimy marynatę do mięsa. Na głęboki talerz lub do miski wlewamy olej, ocet jabłkowy i dodajemy sól, pieprz. Mięso myjemy i "obtaczamy" w marynacie. Pozostawiamy na godzinę.</div>
</div>
<div>
W tym czasie gotujemy wodę. </div>
<div>
<i>Będzie nam potrzebna do sparzenia pomidora i zalania kaszy. </i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
Kaszę solimy, wsypujemy zmiażdżoną kolendrę i kminek. Dodajemy soli. Następnie mieszamy dokładnie. Zalewamy wrzątkiem (około 1,5 - 2 cm nad powierzchnię). Mieszamy. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pomidora obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę. Dorzucamy do kuskusa. Mieszamy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pieczarki myjemy, kroimy w ćwiartki.</div>
<div>
Na patelni rozgrzewamy masło. Wrzucamy pieczarki, posypujemy curry. Podsmażamy około 3 minut, dodajemy miód i dusimy około 10 minut na wolnym ogniu.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Na koniec smażymy mięso. (<i>w zależności jak kto lubi. Na krwisto około 3-5 minut, średnio wysmażone ~10 minut)</i></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-22093289784596832242012-05-04T11:48:00.001+02:002015-08-12T10:49:26.556+02:00Krewetki smażone na maśle.<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Krewetki podsmażane na masełku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-BHHcFkbOU0g/T6OjhkV0RgI/AAAAAAAAD78/Ehm8PBVE54M/s1600/krewetki+mniejsze.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/-BHHcFkbOU0g/T6OjhkV0RgI/AAAAAAAAD78/Ehm8PBVE54M/s640/krewetki+mniejsze.jpg" width="640" /></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Składniki:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<ul>
<li>krewetki (my braliśmy mrożone)</li>
<ul>
<li><i>ilość? Tutaj akurat pełna dowolność</i></li>
</ul>
<li>czosnek 5-6 ząbków</li>
<li>ziarna kolendry 10-15</li>
<li>zioła prowansalskie</li>
<li>sól</li>
<li>masło do podsmażenia.</li>
</ul>
<div>
Czosnek siekamy, ziarna kolendry rozgniatamy.</div>
<div>
Na patelni rozgrzewamy 1/3 kostki masła. Wrzucamy krewetki (jeżeli są mrożone, to czekamy aż puszczą trochę wody, tak aby zrobił się "sosik"). Dorzucamy czosnek, kolendrę i zioła prowansalskie. Podsmażamy przez około 5 minut, dodajemy szczyptę soli. I ponownie podsmażamy, cały czas mieszając aby nam nie przywarło.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/finger-food"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/183/embed_a67QngAddXm4yjH3nqFeCwwWSeUcnQzz.jpg" /></a>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-31482790488519220712012-05-04T11:37:00.001+02:002012-05-04T11:37:31.479+02:00PowrotyDłuższą chwilę nas nie było.<br />
Kajak przeniósł się do Poznania i pozostało nam weekendowe gotowanie. Niestety potrawy znikają w zastraszającym tempie z talerzy i nie zdążam zrobić zdjęć.<br />
Kilka zaległych przepisów wciąż leży na dysku. Dzisiaj będą małe porządki i co za tym idzie nowe pomysły.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-383326859008131743.post-86048102579554021302012-02-27T08:53:00.001+01:002015-08-12T10:51:24.052+02:00Racuchy PlacuchyŚniadanie mistrzów. Smakuje każdemu i małemu i dużemu. Wyśmienite z cukrem pudrem, konfiturą lub świeżymi owocami i bitą śmietaną.<br />
<div class="Normalny">
</div>
<div class="Normalny">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/--xlOZCb-l2U/T0s1fBE8UnI/AAAAAAAAD3c/M9IaTcGTGM8/s1600/racuchy+placuchy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://3.bp.blogspot.com/--xlOZCb-l2U/T0s1fBE8UnI/AAAAAAAAD3c/M9IaTcGTGM8/s640/racuchy+placuchy.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<b>Składniki:</b></div>
<ul class="LFO1_1">
<li>
<div class="P2">
0,5kg mąki</div>
</li>
<li>
<div class="P3">
0,5l mleka</div>
</li>
<li>
<div class="P4">
1 jajko</div>
</li>
<li>
<div class="P5">
Proszek do pieczenia</div>
</li>
<li>
<div class="P6">
Cukier (najlepiej wanilinowy)</div>
</li>
<li>
<div class="P7">
Cukier puder lub konfitura na wierzch</div>
</li>
</ul>
<div class="Normalny">
<b>Potrzebne:</b></div>
<div class="Normalny">
Mikser, patelnia, miska</div>
<div class="Normalny">
<br /></div>
<div class="Normalny">
Miksujemy mąkę, mleko i jajko. Dosypujemy 15 g proszku do pieczenia i cukier do smaku.</div>
<div class="Normalny">
Ciasto powinno mieć konsystencję gęstszą niż naleśnikowe.</div>
<div class="Normalny">
Smażymy placki na rozgrzanej patelni. </div>
<div class="Normalny">
Można zajadać same, albo posypane cukrem pudrem lub z konfiturą (najlepiej smakują z wiśniową) </div>
<div class="Normalny">
Smacznego</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04324100675912488991noreply@blogger.com0