Tym razem danie z cyklu: coś z niczego.
Potrzebne:
- ziemniaki 0,5 kg (najlepsze średniej wielkości)
- olej 100g
- ocet jabłkowy 75g (może być opcjonalnie winny)
przyprawy:
sól, papryka słodka mielona, zioła (bazylia, prowansalskie, oregano itp).
Półmisek żaroodporny
Ziemniaki myjemy (nie obieramy, zostają w mundurkach), kroimy w ćwiartki.
wrzucamy do naczynia, zalewamy olejem, octem. Dorzucamy przyprawy i mieszamy.
Odstawiamy na godzinę, żeby się wszystko przegryzło.
Do piekarnika.
Na tak długo aż ziemniaki zrobią się miękkie.
I tam z niczego... Z ziemniaków (pyr, kartofli...).
OdpowiedzUsuń